Zgodnie z oczekiwaniami, wczorajsza sesja miała dość spokojny przebieg. Kontynuacja wzrostów na amerykańskich indeksach, połączona z walką na ropie w okolicach istotnej strefy popytowej. Dziś, jak co miesiąc, przyjdzie nam się zmierzyć z publikacją danych o NFP (14:30). Powinny tchnąć odrobinę życia w wydarzenia na rynkach. Tak jakbyśmy w ostatnim czasie mogli narzekać na brak zmienności 😉 Jak w takiej sytuacji powinno wyglądać odpowiednie przygotowanie do sesji?
Przygotowanie do sesji: CL

Zgodnie z tym, o czym zdążyłem wspomnieć już we wstępie, ropa w dalszym ciągu balansuje nad krawędzią swoistej otchłani. Generalnie ogólny obraz nie uległ znaczącej zmianie względem tego, o czym pisałem we wczorajszym przygotowaniu. W dalszym ciągu kluczowe będzie utrzymanie ceny powyżej strefy 59,14/59,31. Wczorajsza próba została dość szybko zanegowana, co może świadczyć o sporym zaangażowaniu rynkowych byków w utrzymanie ceny powyżej tej bariery. Dodatkowo potwierdzając jej znaczenie. Zanim jednak będziemy mogli mówić o zmianie nastawienia, niezbędny będzie powrót nad strefę 60,97/61,07. Gdyby miało dojść dzisiaj do kontynuacji ruchu spadkowego, pierwszą barierą jaka stanie na drodze rynkowych niedźwiedzi będzie strefa 57,39/57,57. Nie jest to jednak obszar o tak dużym znaczeniu, jak 59,14/59,31. Wciąż jednak możemy spodziewać się pewnego rodzaju uspokojenia nastrojów w jego okolicach.
Przygotowanie do sesji: ES

Analizując przebieg ostatniej sesji na ES, również możemy dojść do wniosku, że nie mieliśmy do czynienia ze znacznymi zmianami w ogólnym kontekście. Aktualnie, kluczowym wydaje się być utrzymanie ceny powyżej maksimów z ubiegłego tygodnia. Pokrywają się one dodatkowo z górnym ograniczeniem miesięcznej strefy równowagi (3259,00/3261,00). W dalszym ciągu utrzymujemy się w obszarze rynkowej nierównowagi, zarówno z perspektywy interwału tygodniowego, jak i miesięcznego. Stan ten zaburzony będzie dopiero po zejściu i utrzymaniu ceny poniżej wspomnianej wyżej strefy. W takim wypadku, powinna otworzyć się nam droga dla korekty w kierunku kolejnej istotnej strefy popytowej, zlokalizowanej między 3223,00 oraz 3225,00.
Wszystkie dotychczasowe posty z tego cyklu znaleźć można na odrębnej stronie – Przed sesją. Dodatkowo, zapraszam do zapoznania się z cotygodniowymi nagraniami, w których analizuję aktualną sytuację z nieco szerszej perspektywy. Znajdziecie je na moim kanale na YouTube.
1 thought on “10 stycznia”