Przed sesją

6 marca

Wczorajsza sesja miała dość specyficzny przebieg. Powodem dla takiego stwierdzenia jest sposób, w jaki budowany był wczorajszy ruch wzrostowy. Szerzej o tym napiszę w dalszej części dzisiejszego przygotowania. Innym godnym odnotowania czynnikiem, jest powrót płynności, która ponownie oscyluje w okolicach 500 kontraktów na poziom. Nie przeszkodziło nam to jednak w tym, aby doświadczyć kilku dynamicznych impulsów, które skutkowały pokonywaniem dystansu kilku ticków w parę sekund. Jak w takiej sytuacji powinno wyglądać odpowiednie przygotowanie do sesji?

Analiza techniczna

Przygotowane do sesji: wykres z 6 marca

Okrągła bariera 2700 ponownie została rozjechana przez dynamiczny impuls. Efekty takiego rozegrania sesji widzimy na powyższym wykresie. Kolejna świeca o dużym zasięgu, która skutkuje dość znaczącym oddaleniem się ceny od tego poziomu oporu. Z analogiczną sytuacją mieliśmy już do czynienia trzykrotnie na przestrzeni ostatnich tygodni. Warto jest zatem zapisać sobie ten poziom w notesie wraz z opisem sposobu, w jaki doszło wczoraj do wybicia.

Impuls ten był dość dynamiczny, nawet jak na ostatnie standardy. Ruch wzrostowy, który skutkował wybiciem zapoczątkowany został już w okolicach piątkowych maksimów. Kupujący bez większych problemów zdołali przebić się zarówno przez piątkową barierę, jak również okrągły poziom 2700 punktów. Po drodze ciężko było doszukiwać się reakcji ze strony sprzedających. Kolejne aski zdejmowana były bez większych problemów. Nie widać było również oznak akumulacji, której celem mogło być złapania na złych pozycjach spóźnionych longów. Podniesiony został szlaban i byki zadomowiły się na nowym gruncie.

Powyższy schemat kontynuowany był przez zdecydowaną większość wczorajszej sesji. Zdecydowana większość impulsów wzrostowych hamowana była brakiem partycypacji ze strony longów, zamiast akumulacją pozycji na ask. Ostatnie minuty przyniosły nam w prawdzie zdecydowaną reakcję ze strony shortów. Jednak pomimo dość pokaźnej ilości zleceń sprzedaży po cenie rynkowej, cena osunęła się zaledwie o parę punktów. Jaki był powód takiego rozgrywania sesji przez krótką stronę rynku? Czy miało to na celu złapanie longów na złudzeniu powrotu do wzrostów i ponowieniu krótkich pozycji z lepszych poziomów przed kontynuacją spadków? Czy może byki na dobre przejęły kontrolę i przed nami atak na aktualny szczyt hossy? Osobiście nie znam trafnej odpowiedzi na te pytania. Można jedynie snuć przypuszczenia w oparciu o obserwacje poczynione na wczorajszej sesji. Koniec końców, należy jednak pamiętać, że to rynek zadecyduje, w którą stronę zmierzał będzie w najbliższych dniach. Układ sił i kresek z przeszłości będzie tu miał podrzędne znaczenie.

Analiza market profile

Przygotowane do sesji: market profile z 6 marca

Patrząc na powyższy wykres jak na dłoni widzimy z jak dynamicznym impulsem mieliśmy wczoraj do czynienia. Obszar single printów rozciąga się w przedziale pomiędzy piątkowym HOD (2696,00), a poziomem znajdującym się niespełna 10 punktów wyżej – 2705,50. Wygląda więc na to, że byki mają spory apetyt na stały powrót do trendu wzrostowego. Inną rzeczą, na którą chciałbym zwrócić uwagę, to wczorajszy obszar dystrybucji. Jak widzimy, VAH znajduje się zaledwie tick poniżej poziomu HOD. Zgodnie z modelem aukcyjnym, można więc pokusić się o wnioski, że impuls wzrostowy nie został jeszcze zakończony. Potwierdzeniem dla takiego założenia wydaje się być fakt, że cena ustabilizowała się na nowych poziomach i wygląda na to, że mamy obecnie do czynienia z budową bazy pod kolejny (wzrostowy?) impuls. Potencjalnym zasięgiem w przypadku kontynuacji wydaje się być obszar pomiędzy 2747,00, a 2749,50. Są to odpowiednio poziomy VPOC oraz POC sesji kończącej ubiegły miesiąc.

Dotychczasowy przebieg sesji nocnej nie dostarcza nam zbyt dużej liczby dodatkowych wskazówek. Zasięg ruchów jest niezwykle wąski. Co więcej mamy tutaj do czynienia ze stabilizacją ceny w okolicach wczorajszego VPOC. Ciekawym wydaje się być natomiast fakt, że wszystko to odbywa się bezpośrednio pod obszarem single printów sesji czwartkowej. To właśnie z tego poziomu zapoczątkowane zostały w czwartek dynamiczne spadki, które sprowadziły cenę kilkadziesiąt punktów niżej. Warto jest zatem o tym pamiętać i uważnie obserwować próby sforsowania tego obszaru. Rejon ten może okazać się być kluczowym z perspektywy losów dzisiejszej sesji.

Adaptacja

Kontynuując niejako temat wczorajszej sesji, chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz. Mianowicie na to, jak kluczowa jest odpowiednia adaptacja do aktualnych wydarzeń rynkowych. We wczorajszym przygotowaniu pisałem o możliwości wykorzystywania krótkoterminowych okresów nierównowagi na rynku. Gra pod akumulację i krótkoterminowe odbicia, których motorem napędowym miało być odwracanie spóźnionych wejść w pozycję. Wczorajsza sesja uboga była w tego typu możliwości. Co więcej, pojedyncze okresy akumulacji nie skutkowały tym razem odbiciem, a były rozjeżdżane przez presję kupujących. W takich warunkach, trzeba było dość szybko porzucić przedsesyjny plan na rozgrywanie pozycji i dostosować się do zastanych warunków. Zamykając się jedynie na poczynionych w oparciu o przeszłe wydarzenia obserwacjach, mogliśmy odczuwalnie zranić nasz rachunek maklerski.

Plan na dziś

  • wczorajszy impuls wzrostowy, czy może bardziej sposób w jaki doszło do wzrostów, mógł wlać sporo nadziei w serca rynkowych byków. Takie sytuacje zawsze powinny zapalić nam lampkę ostrzegawczą. Warto będzie zatem uważnie obserwować dzisiejsze próby kontynuacji wspomnianego impulsu w poszukiwaniu reakcji ze strony shortów;
  • wybicie powyżej czwartkowych maksimów powinno nam przynieść kontynuację z zasięgiem w okolicach 2747,00.;
  • pamiętajmy o licznych pozycjach, jakie zajmowane były wczoraj przez długą stronę rynku. W przypadku pojawienia się presji sprzedażowej, istnieje duży ryzyko wystąpienia krótkoterminowego efektu kuli śnieżnej, który napędzany będzie uciekaniem z pozycji zajmowanych w trakcie wczorajszego impulsu. Z tego powodu powinniśmy być niezwykle ostrożni grając pod akumulacje na bid podczas ruchów spadkowych;
  • pamiętajmy, aby podejmować decyzje w oparciu o obiektywne obserwacje!

Kilka poziomów, na które warto zwrócić uwagę:
YL/YH – 2663,75/2727,75
Close – 2718,75
Istotne poziomy: 2696,00/2705,50; 2722,75; 2731,00; 2747,00/2749,50;
S1 (wsparcie): –
R1 (opór): –

Wszystkie dotychczasowe posty z tego cyklu znaleźć można na odrębnej stronie – Przed sesją.

Leave a Reply