30 stycznia

Wczorajsza sesja przyniosła nam pierwsze, poważniejsze objawy zadyszki rynkowych byków. Odnotowane spadki z pewnością wyróżniają się na tle styczniowych sesji. Co więcej, ruch ten zdaje się być kontynuowany również na dzisiejszej sesji nocnej. Jak w takim wypadku powinno wyglądać odpowiednie przygotowanie do sesji?

Analiza techniczna

We wczorajszym przygotowaniu zwracałem uwagę na istotę schematów, które mogliśmy zaobserwować w styczniu. Chodziło oczywiście o sposób, w jaki budowany był obecny trend wzrostowy. Jeden z takich schematów został dzisiaj przełamany. Sesja nocna przyniosła nam bowiem zejście w rejony wcześniejszego obszaru dystrybucji, który posłużył za budowę bazy pod dynamiczny impuls wzrostowy. Do tej pory, po każdym wybiciu, cena nie powracała już we wcześniejsze obszary VA dla ruchów konsolidacyjnych. Jak zatem widzimy, otrzymaliśmy dzisiaj pierwszy sygnał wskazujący na to, iż trend wzrostowy zapoczątkowany wraz z nadejściem nowego roku, powoli zaczyna wytracać swój impet. Mimo wszystko jednak, daleki jestem od ferowania jednoznacznych opinii. Dlaczego?

Po pierwsze, obroty w trakcie trwania wczorajszej sesji nie wyróżniały się na tle poprzedniczek. Z reguły, w przypadku tego rodzaju korekt, mamy do czynienia z zauważalnym wzrostem na tej płaszczyźnie. Po drugie, wspomniane wyżej zejście w obszar zeszłotygodniowej dystrybucji, miało miejsce w trakcie trwania sesji nocnej. Z tego też powodu, wypadałoby poczekać jak zareagują na taki stan rzeczy inwestorzy zza oceanu. Potwierdzenie wspomnianego zejścia w trakcie kasowego powinno być jasnym sygnałem do rozpoczęcie ruchu korekcyjnego.

Innym możliwym scenariuszem jest przejście w stan konsolidacyjny, którego zasięg wyznaczyć będziemy mogli na poziomie 2808,00 oraz okolicach wczorajszego/piątkowego HOD.

Analiza market profile

Analizując wczorajszą sesję z perspektywy market profile, chciałbym zwrócić uwagę na to, jak kluczową rolę odegrały wczoraj obszary single printów. Jak widzimy na powyższym wykresie, cena kilkukrotnie odbijała się wczoraj od ograniczeń wyznaczanych na ich podstawie. W pierwszej kolejności było to wsparcie na poziomie 2863,50. Następnie opór w obszarze pomiędzy 2868,50, a 2870,75. Zejście w rejony najniższego z piątkowych obszarów single printów, po którym nastąpiło odbicie w okolice tego, usytuowanego najwyżej. Jak zatem widzimy, wczorajsza sesja przyniosła nam dość klarowny schemat jej rozgrywania. Na tej podstawie można pokusić się o stwierdzenie, że w dalszym ciągu główną siłą na amerykańskich parkietach, są krótkoterminowi spekulanci. Idealna sytuacja dla każdego day tradera.

Przed dzisiejszą sesją zwróciłbym przede wszystkim uwagę na poziom 2845,50. Poziom ten w prawdzie został już przełamany w trakcie sesji nocnej, jednak spodziewałbym się prób jego przetestowania w charakterze oporu. Jeżeli na kasowym cena utrzyma się poniżej piątkowego POC, będzie można odbierać to jako sygnał słabości dotychczasowego trendu wzrostowego. W dalszej kolejności skupić się należy na poziomie 2820,00 (VPOC z 22 stycznia) oraz na górnym ograniczeniu niedawnego obszaru dystrybucji, które wyznaczyć możemy w okolicach 2808,00. To jak rynek zareaguje na ewentualne próby zejścia w te rejony, powinno być kluczowe dla losów krótkoterminowego trendu.

Plan na dziś

• do dzisiejszej sesji podchodzę bez z góry określonego nastawienia;
• obserwacja reakcji rynku na nowe poziomy na otwarciu kasowego – powinno nam to przynieść odpowiedź na pytanie dotyczące potencjału kontynuacji wczorajszego ruchu spadkowego;
• poziom 2845,50 wydaje się być kluczowym przed dzisiejszą sesją, warto będzie mieć go zatem na oku;
• impuls spadkowy, zapoczątkowany w trakcie sesji nocnej, skutkował pozostawieniem za sobą single printów. Przebieg wczorajsze sesji sprawia, że warto będzie mieć na uwadze również te rejony;
• pamiętajmy, aby podejmować decyzje w oparciu o obiektywne obserwacje!

Kilka poziomów, na które warto zwrócić uwagę:
YL/YH – 2851,50/ 2878,50
Close – 2853,a5
Istotne poziomy: 2808,00; 2820,00; 2845,50;
S1 (wsparcie) – 2808,00
R1 (opór) – 2878,50

Wszystkie dotychczasowe posty z tego cyklu znaleźć można na odrębnej stronie – Przed sesją.