Przed sesją

3 kwietnia

Wczoraj, pomimo normalnego dnia tradingowego w Stanach, pozostawałem poza rynkiem. Wprawdzie spoglądając na przebieg, korciło mnie żeby odpalić na chwilę platformę, jednak postanowiłem pozostać przy swoich zasadach. Święta u mnie to czas dla rodziny. Niektórym wydawać by się mogło, że trzymanie się tego typu zasad nie ma dużego wpływu na wyniki osiągane na giełdzie. W końcu nie dotyczą one bezpośrednio stosowanych na rynku strategii. W mojej opinii jednak, to jak zachowujemy się w tego typu sytuacjach, w dużej mierze determinuje to, w jaki sposób przestrzegać będziemy wszystkich zasad. Do dzisiejszej sesji podchodził będę zatem niejako na czysto. Wiem jedynie, że zaliczyliśmy wczoraj zauważalne spadki, jednak w jaki sposób budowany był ten ruch, niestety nie wiem. Jak w takiej sytuacji powinno wyglądać odpowiednie przygotowanie do sesji.

Analiza techniczna


Wykres świecowy podpowiada nam, że zagościliśmy wczoraj w strefie podażowej z początku lutego. Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że sytuacja była dość podobna. To na co zwróciłbym uwagę, to fakt, że zamknęliśmy się wczoraj na poziomach zlokalizowanych poniżej 2600. Z podobną sytuacją mieliśmy już do czynienia zarówno na początku lutego, jak i kilka sesji wcześniej. Oba przypadki skutkowały dość znaczącym odbiciem, którego efektem było utrzymanie ceny powyżej tej okrągłej bariery. Oczywiście tego typu scenariusz, jest pierwszą rzeczą jaka przychodzi na myśl przed dzisiejszą sesja. Po dynamicznych spadkach, jak ten wczorajszy, bardzo często przychodzi odreagowanie. Ciężko mi jednak określić prawdopodobieństwo takiego obrotu sytuacji, ze względu na fakt, o którym wspomniałem już we wstępie. Brak mi wiedzy na temat tego, w jaki sposób budowany był wczorajszy ruch.

Suche fakty podpowiadają nam, że spadki wspierane były znaczącymi obrotami. Warto jednak mieć na uwadze to, że wspomniany wolumen nie wyróżniał się nadto na tle ostatnich kilku sesji. 2,5 miliona kontraktów jest niejako punktem odniesienia dla minionych dni, dlatego też w mojej opinii, obroty wskazują raczej na normalny przebieg sesji. Patrząc dodatkowo na wczorajsze spadki z perspektywy czwartkowego przygotowania, widzimy, że co prawda naruszone zostały poziomy, na które zwróciłem wówczas uwagę, jednak wciąż pozostajemy w granicach ich zasięgu. Mając to wszystko na uwadze, do dzisiejszej sesji podchodził będę bez jakiegokolwiek nastawienia. Obserwacja i reagowanie na pojawiające się wskazówki. Tak w skrócie wyglądał będzie mój plan na dzisiaj.

Analiza market profile

Przygotowane do sesji: market profile z 3 kwietnia

Wczorajszy profil, jest bez wątpienia mało pomocnym z perspektywy punktów zaczepienia przed dzisiejszą sesją. Zwróciłbym jednak uwagę na kilka poziomów. Po pierwsze, 2591,00. Jest to LOD sesji z 26 marca, zbudowane w oparciu o nietestowany do niedawna IB. Dodatkowo poziom ten pokryw się z VPOC sesji z 23 marca. Kilka punktów niżej mamy niewielki obszar single printów, który jest jednocześnie najniżej zlokalizowanym rejonem pojedynczych TPO dla wczorajszej sesji. Jak widzimy, zbudowany w oparciu o te czynniki opór, zadziałał motywująco na rynkowych niedźwiedzi w trakcie sesji nocnej. Wydaje mi się, że kluczowym dla losów dzisiejszej sesji (z perspektywy odbicia), będzie powrót powyżej 2590,00. Jeżeli sztuka ta uda się rynkowym bykom, przy odpowiednim akompaniamencie na płaszczyźnie obrotów, szanse na zakończenie sesji na sporym plusie znacząco wzrosną. Wciąż jednak, daleki będę od spoglądania w kierunku szczytów, czy też powrotu w okolice górnego ograniczenia niedawnej konsolidacji.

Po południowej stronie barykady próżno jest szukać punktów zaczepienia. Wczorajszy VPOC zlokalizowany jest na 2577,75 i jak na razie pokrywa się co do ticka z dzisiejszym minimum. Poza tym, naszą uwagę powinny przykuwać minima wypracowane na początku lutego. Znajdują się one w okolicach 2530, co daje nam wciąż spory potencjał dla spadków. Ewentualne przełamanie tej bariery może otworzyć nam drogę do niekontrolowanej kontynuacji. Potencjał dla spadków jest ogromny. Warto jest mieć to na uwadze decydując się dzisiaj na longi w okolicach minimów.

Plan na dziś

  • punktem kluczowym, z perspektywy dzisiejszej sesji, wydają się być poziomy zlokalizowane w okolicach 2591,00 – to tutaj w mojej opinii rozegrać się jej losy;
  • mając na uwadze moją wczorajszą nieobecność, podstawowym założeniem będzie dziś obserwacja i reagowanie na sygnały płynące z arkusza oraz taśmy;
  • wciąż niezwykle ważne jest odpowiednie dostosowanie wielkości pozycji oraz zleceń obronnych, do panujących warunków;
  • pamiętajmy, aby podejmować decyzje w oparciu o obiektywne obserwacje!

Kilka poziomów, na które warto zwrócić uwagę:
YL/YH – 2552,00/2641,50
Close – 2582,75
Istotne poziomy: 2577,75; 2589,50/2591,00;
S1 (wsparcie): –
R1 (opór): –

Wszystkie dotychczasowe posty z tego cyklu znaleźć można na odrębnej stronie – Przed sesją.

1 thought on “3 kwietnia

Leave a Reply