22 sierpnia

Wtorek przyniósł nam zdecydowanie więcej ciekawych okazji, niż miało to miejsce w trakcie pierwszej sesji obecnego tygodnia. Okazje, które pojawiały się po obu stronach rynkowej drabinki. Cieniem na wczorajsze wydarzenia, po raz kolejny, rzucają się jednak obroty. Ledwo udało nam się przekroczyć barierę miliona kontraktów. I to pomimo dość gwałtownych impulsów, z jakimi mieliśmy wczoraj do czynienia. Jak w takiej powinno wyglądać odpowiednie przygotowanie do sesji?

Analiza techniczna

Czysto technicznie, mieliśmy wczoraj dość ciekawą sesję. W momencie gdy aktualny ATH wydawał się być w zasięgu byków, przyszło nam się zmierzyć z jednym z bardziej dynamicznych impulsów w ostatnich dniach. Ta sytuacja karze nam przypuszczać, że na rynku wciąż karty rozdają krótkoterminowi spekulanci. Wczorajsze rozegrania sesji było bowiem książkowym przykładem łapania gorących rąk na szczytach. Niskie obroty z całą pewnością sprzyjają takim scenariuszom. Z tego też powodu, wydaje mi się, że w najbliższych dniach powinniśmy zdecydowanie większą uwagę przykładać na to, co dzieje się w arkuszu oraz na taśmie, zamiast sztywno trzymać się wyznaczonych w oparciu o wykres poziomów.

Jeżeli chcielibyśmy jednak na siłę szukać w tym głębszego sensu, to wczorajsza sesja mogła nam przynieść odpowiedź na pytanie, gdzie obecnie znajduje się silna strefa podażowa. W takim wypadku, spodziewać się można dwóch rzeczy. Uspokojenia i stabilizacji ceny w okolicach wczorajszego zamknięcia, lub kontynuacji w kierunku dolnego ograniczenia obszaru konsolidacji. Oba scenariusze wydają się być prawdopodobne, dlatego nie będę porywał się na wskazywanie tego o większych szansach na realizację.

Analiza market profile

Wbrew pozorom, market profile może nie okazać się być nazbyt przydatnym przygotowując się do dzisiejszego handlu. Głównie za sprawą faktu, że wczorajsza sesja wyniosła cenę na dawno nieodwiedzane poziomy. Z tego też powodu, ciężko jest pokusić się o wskazanie istotnych poziomów po północnej stronie barykady. Z pewnością warto będzie obserwować poziomy takie jak chociażby wczorajszy szczyt, czy poziom VAH. Jednak nie jest to nic, czego nie moglibyśmy wyczytać z wykresu świecowego. Mimo wszystko jednak, warto jest zwrócić uwagę na kilka mniejszych szczegółów.

Pierwszym z nich może być poziom 2860,25. Jak widzimy, mamy tutaj do czynienia z klasycznym uskokiem w profilu. Poziom ten, niemalże przez całą wczorajszą sesję pozostawał pojedynczym single printem na powyższym wykresie. Dopiero ostania godzina handlu przyniosła nam jego domknięcie. Jak również widzimy, jest on również respektowany w trakcie trwania sesji nocnej. Doszło co prawda do wybicia ponad ten opór, jednak miało ono krótkoterminowy charakter. Dodając do tego fakt, że poziom ten pokrywa się z jednym z kluczowych poziomów, jakie przytoczyłem w poniedziałkowym przygotowaniu (2859,75), dostajemy całkiem ciekawy punkt zaczepienia przed dzisiejszą sesją.

Jeżeli natomiast chodzi o południową część rynkowej drabinki, to w dalszym ciągu zwróciłbym uwagę na reakcję ceny w okolicach, nietestowanych do tej pory, poziomów POC.

Plan na dziś

• jednym z kluczowych obszarów wydaje się być ten zlokalizowany pomiędzy 2859,75, a 2860,25. To tutaj mogą rozegrać się losy dzisiejszej sesji;
• rozgrywanie sesji w oparciu o kluczowe poziomy intraday (przy założeniu, że w dalszym rynek kontrolować będą krótkoterminowi spekulanci);
• pamiętajmy aby podejmować decyzje w oparciu o obiektywne obserwacje!

Kilka poziomów, na które warto zwrócić uwagę:
YL/YH: 2852,00/2874,00
Close: 2855,00
Istotne poziomy: 2830,00; 2841,25; 2849,25/2850,00; 2859,75/2860,25;
S1 (wsparcie): –
R1 (opór): –

Wszystkie dotychczasowe posty z tego cyklu znaleźć można na odrębnej stronie – Przed sesją.