Dzisiejsze przygotowanie do sesji będzie zdecydowanie krótsze od standardowych. Głównie ze względu na fakt, że nie było mnie na rynku od trzech sesji. Z tego też powodu, dzisiejszy sesję poświęcę na złapanie rytmu oraz poszukiwanie poziomów, na których można zauważyć aktywność spekulantów. Co prawda 3-dniowa nieobecność nie wydaje się niczym wielkim, jednak doświadczenie pokazuje, że zawsze po dłuższej bądź krótszej przerwie, warto dać sobie odrobinę czasu. Nic na siłę, bo może być to najkrótszą drogą do zakończenia dnia na minusie.
Analiza techniczna
Patrząc na powyższy wykres widzimy formowanie się dość wąskiego obszaru konsolidacji. Ograniczenia dla tego rejonu możemy wyznaczyć w okolicach poziomów 2635,00 oraz 2675,00. Aktualnie znajdujemy się niemalże w samym środku wspomnianego obszaru. Mając na względzie fakt, że wczoraj doszło do odbicia od poziomu wsparcia, dziś możemy spodziewać się kontynuacji w kierunku górnego ograniczenia. To co powinno przykuć naszą uwagę to fakt, że pomimo zmniejszania się zakresu dla ruchów konsolidacyjnych, poszczególne sesje wciąż charakteryzują się dość sporym zasięgiem. Jest to dość nietypowe zjawisko, dlatego warto jest zachować ostrożność i być przygotowanym na pojawiające się w trakcie sesji impulsy.
Z uwagi na zaplanowaną na dzisiaj decyzję FEDu w sprawie stóp procentowych, nie spodziewam się dużej zmienności w pierwszych godzinach handlu. Generalnie uważam, że istnieje małe prawdopodobieństwo tego, iż FED zaskoczy dzisiaj inwestorów swoją decyzją, co z pewnością jest już uwzględnione w aktualnych wycenach. Bardzo często w takim wypadku warto jest grać przeciwnie do pierwszej reakcji po ogłoszeniu decyzji. Standardowo już, w takim wypadku niezbędnymi narzędziami będą taśma oraz arkusz. To tutaj będziemy mogli zauważyć, w którym momencie dojdzie do wyczerpania pierwszego impulsu, co pozwoli nam na zajęcie pozycji w przeciwnym kierunku. Warto jednak pamiętać, że jest to strategia o dużym ryzyku i wymaga umiejętnego zarządzania pozycją. Z całą pewnością nie powinniśmy tutaj walczyć z rynkiem. Jeżeli początkowy impuls będzie kontynuowany i wspierany odpowiednimi obrotami, nie pozostanie nam nic innego jak zamknięcie naszej pozycji na stracie. Im szybciej, tym lepiej.
Analiza market profile
W przypadku market profile zwróciłbym przede wszystkim uwagę na dwa czynniki. Dzisiejszy bad high – czyli HOD zbudowany w oparciu o więcej niż jeden TPO (w tym przypadku dwa). Drugim czynnikiem jest poniedziałkowy obszar single printów. Jego ograniczenia możemy wyznaczyć na poziomach 2665,50 oraz 2669,75. Rejon ten pokrywa się dodatkowo z piątkowymi poziomami POC (2669,50) oraz VPOC (2669,25). Mamy tutaj zatem do czynienia z potencjalnym obszarem oporu.
Po południowej stronie zwróciłbym przede wszystkim uwagę na rejon pomiędzy 2630,50 oraz 2633,00. Obszar ten pokrywa się z wspomnianym wyżej dolnym ograniczeniem dla formującego się trendu bocznego. Z tego też powodu, możemy mieć tutaj do czynienia z potencjalnym obszarem popytowym. Innymi poziomami, na które warto będzie zwrócić szczególną uwagę, to minima z ubiegłego tygodnia.
Plan na dziś
- dzisiejszą sesję rozgrywał będę w całości o poziomy kreowane intraday;
- gra pod wieczorną decyzję FED w sprawie stóp procentowych. Warto mieć jednak na uwadze, że jest to strategia od podwyższonym ryzyku i niezbędne jest tutaj umiejętne zarządzanie pozycją;
- pamiętajmy, aby podejmować decyzje w oparciu o obiektywne obserwacje!
Kilka poziomów, na które warto zwrócić uwagę:
YL/YH – 2623,25/2658,00
Close – 2652,25
Istotne poziomy: 2607,50/2612,25; 2630,50/2633,00; 2669,25/2669,75; 2675,00;
S1 (wsparcie): –
R1 (opór): –
Wszystkie dotychczasowe posty z tego cyklu znaleźć można na odrębnej stronie – Przed sesją.
1 thought on “2 maja”