Wczorajsza sesja przebiegała w dość spokojnej atmosferze. Wprawdzie zanotowaliśmy lekki wzrost na płaszczyźnie obrotów, jednak było to raczej spowodowane rebalansem po nocnej przecenie. Dlatego też nie przykładałbym zbyt dużej uwagi do tego aspektu. W dalszym ciągu znajdujemy się w niedalekiej odległości od okrągłej bariery 2800 punktów. Możemy zatem założyć, że nadchodzące dni mogą nam przynieść kolejne próby ataku na ten poziom. Jak w takiej sytuacji powinno wyglądać odpowiednie przygotowanie do sesji?
Analiza techniczna
Z technicznego punktu widzenia, wczorajsza sesja nie wniosła nam zbyt wiele nowych wskazówek do ogólnego obrazu rynku. Znajdujemy się obecnie w objęciach czerwcowej konsolidacji. Rynek zdaje się szykować na kolejną próbę ataku na 2800. Do tej pory, pomimo licznych prób, poziom ten pozostaje niewzruszonym na starania rynkowych byków. Jak już zdążyłem wspomnieć we wprowadzeniu, pomimo lekkiego wzrostu na płaszczyźnie obrotów, który towarzyszył wczorajszej sesji spadkowej, nie wyciągałbym z tego zbyt daleko idących wniosków. Wczorajsza sesja otworzyła się lekką luką, co mogło być powodem do wzmożonej aktywności inwestorów w pierwszych godzinach handlu. Z tego też powodu, przed dzisiejszą sesją warto będzie po raz kolejny skupić swoją uwagę na barierze 2800. Istnieje bowiem duże prawdopodobieństwo, że będziemy świadkami kolejnych prób wybicia ponad ten opór.
Po przeciwnej stronie barykady, kluczowe wydają się być okolice zeszłotygodniowych szczytów. Jeżeli niedźwiedziom uda się sprowadzić cenę poniżej 2760, możemy mieć do czynienia z gwałtownym impulsem spadkowym z zasięgiem w okolicach 2745.
Analiza market profile
Najważniejszy z czynników, o którym pisałem we wczorajszym przygotowaniu wciąż pozostaje w grze. Chodzi tutaj oczywiście o tzw. bad high sesji wtorkowej. Wczoraj nie udało nam się co prawda nawet zbliżyć do tych rejonów. Nie oznacza to jednak, że poziom ten nie zostanie naprawiony w najbliższej przyszłości. Z tego też powodu 2797,75 wydaje się być idealnym zasięgiem do rozgrywania długich pozycji na nadchodzących sesjach.
Zanim jednak do tego dojdzie, przyjdzie nam się zmierzyć z wczorajszym HOD. Jest to o tyle ciekawy poziom, że pokrywa się on z silnym obszarem wsparcia/oporu zbudowanym w oparciu o profil sesji poniedziałkowej. Pisałem już o tym we wtorkowym przygotowaniu. Dla przypomnienia jest to obszar zbudowany w oparciu o poziomy VPOC (2786,50) oraz VAH (2787,50). Wydaje mi się, że to właśnie w tych okolicach byki mogą napotkać dzisiaj pierwsze trudności w przypadku kontynuacji marszu w kierunku północnym.
Po południowej stronie drabinki cenowej po raz kolejny zwrócę uwagę na poziom 2762,50. W mojej opinii jest to jeden z ważniejszych poziomów w kontekście podtrzymania nadziei na udany atak na okrągłą barierę 2800 punktów. Zejście poniżej tego wsparcia może zaowocować dynamiczną korektą, sprowadzając cenę w okolice 2747,75. Biorąc pod uwagę poziomy kreowane intraday, ciekawe wygląda aktualny poziom LOD. Zbudowany jest on w oparciu o IB i pokrywa się on z obszarem dystrybucji sesji wczorajszej (2773,75/2775,50). Wygląda to jak idealny obszar dla potencjalnych longów z zasięgiem w okolicach wczorajszego HOD.
Plan na dziś
- biorąc pod uwagę wczorajszy przebieg sesji, dziś po raz kolejny skupię się przede wszystkim na rozgrywaniu sesji w oparciu o poziomy intraday;
- kluczem w kontekście kolejnych prób wybicia ponad 2800 jest utrzymanie ceny powyżej 2762,50 oraz wybicie ponad HOD sesji poniedziałkowej;
- pamiętajmy aby podejmować decyzje w oparciu o obiektywne obserwacje!
Kilka poziomów, na które warto zwrócić uwagę:
YL/YH: 2765,75/2787,75
Close: 2774,00
Istotne poziomy: 2747,75/2756,50; 2762,50; 2773,75/2775,50; 2786,50/2787,50; 2797,75;
S1 (wsparcie): –
R1 (opór): –
Wszystkie dotychczasowe posty z tego cyklu znaleźć można na odrębnej stronie – Przed sesją.