Z każdym kolejnym wpisem nie mogę oprzeć się wrażeniu, że już kiedyś, całkiem niedawno analizowałem podobną sytuację. Rynkowe deja vu towarzyszy nam już od kilku ładnych sesji. Sam zastanawiam się czy w takiej sytuacji warto jest po raz kolejny wałkować ten sam temat. Ostatecznie skłania mnie do tego fakt, że w moim przypadku przygotowanie do sesji stanowi nieodzowny element każdego dnia spędzonego na rynku.
Analiza techniczna
Tutaj pozwolę sobie na cytat:
Dzisiejszy wpis z pewnością nie będzie należał do tych z gatunku przełomowych. Sytuacja na wykresie pozostaje bowiem bez zmian. Wczoraj mieliśmy co prawda do czynienia z sesją zakończoną na plusie, jednak wciąż poruszmy się w bardzo wąskim zasięgu. Cały czas zasadne pozostają założenia, o których pisałem wczoraj oraz w piątek.
Dodam tylko jedną rzecz. Jak bowiem widzimy, ponownie na wykres powróciła świeca o długim knocie, z którymi tak często mieliśmy do czynienia na przełomie maja i czerwca. Warto jest zatem dokładnie przeanalizować tamtejsze wydarzenie i wyciągnąć na ich podstawie odpowiednie wnioski.
Przebieg minionej sesji
Wczorajsza sesja zasadniczo miała bardzo podobny przebieg to swoich poprzedniczek. Co prawda tym razem przecena przyszła kilka minut później niż zwykle, jednak ogólny scenariusz wydaje się być identyczny. Wciąż bardzo ładnie „chodziły” podstawowe wsparcia i opory. Co prawda czasami z lekkim poślizgiem, jednak arkusz pozwalał w miarę dobrze te poślizgi wyłapywać. Z ciekawszych wydarzeń, warto jest mieć na uwadze fakt, że na około godzinę przed zamknięciem na rynek trafiło kilka dużych zleceń buy market. Jedno z nich opiewało na ponad tysiąc kontraktów, kolejne oscylowały nieznacznie poniżej tej granicy. Miało to miejsce w okolicach poziomu 2473,00, dlatego warto jest mieć ten poziom na uwadze.
Analiza market profile
Z perspektywy market profile również nie widać znaczących zmian. Dziś ponownie profil sesji nocnej jest mocno „ściśnięty”, co niesie ze sobą szereg ryzyk oraz, co ważniejsze, możliwości. Wczoraj mieliśmy idealny przykład na to, jak rynek zachowuje się wyłamując się z takiego ograniczenia. Przełamanie wczorajszego poziomu ONL było elementem zapalnym dla kilkupunktowej przeceny. Korekta wyhamowała dopiero w okolicach poziomu 2464,50, na który zwracałem już wcześniej uwagę. Wygląda więc na to, że scenariusz konsolidacyjny ma się całkiem dobrze. W takim wypadku zwróciłbym ponownie uwagę na poziomy, o których wspominałem już wcześniej: 2477,50 oraz 2464,50:
Fakt, że nie udało się wczoraj przebić przez te właśnie ograniczenia, może zwiastować nam konsolidację w ich zakresie.
Patrząc na obecną strukturę dzisiejszych ekstremów, ciekawie wygląda HOD, na który po raz kolejny składa się nietestowany IB. Co więcej, poziom ten pokrywa się z wczorajszym VPOC. Taka sytuacja może być odbierana pozytywnie przez rynkowych niedźwiedzi. Jednakże 3 (słownie TRZY) kontrakty jakie zostały zawarte na poziomie 2473,75 każdą nam sądzić, że jeszcze dziś powinniśmy zawitać w tych rejonach w celu poprawienia tego wyniku. Warto jest również pamiętać, że rynek poświęcił sporą ilość czasu na dystrybucje na obecnych poziomach. Wyłamanie się z tego schematu, może skutkować gwałtownym ruchem w kierunku takiego wybicia.
Podsumowanie
Wygląda na to, że przed nami kolejna sesja, której celem będzie ugruntowanie nas w scenariuszu konsolidacyjnym. Rzeczą, na którą warto będzie dzisiaj zwrócić uwagę, to ewentualna reakcja rynku w okolicach poziomu 2473,00 – to tutaj doszło wczorajszego wieczora do wzmożonej aktywności długiej strony rynku. W ogólny rozrachunku jednak, sytuacja wciąż pozostaje bez zmian i nie pozostaje nam nic innego, jak wyczekiwanie na wyłamanie się z tego schematu. W jakim kierunku? Pozwólmy na to, aby to rynek przyniósł nam odpowiedź na to pytanie.
Plan na dzisiaj:
- ogólny obraz pozostaje ten sam, dlatego też warto będzie po raz kolejny wykorzystać dziś strategie, które dobrze sprawdzały się na przestrzeni ostatnich kilku dni;
- poziom 2477,50 działa obecnie jak silny opór, podobnie jak 2464,50 – warto jest zatem zwrócić szczególną uwagę na te właśnie poziomy;
- próba gry pod wczorajsze ekstrema i kluczowe poziomy (yLOD, yHOD, yVA oraz ONH/ONL) może okazać się dobrą strategią na dzisiejszą sesję, w przypadku utrzymywania się niskich obrotów i niskiej zmienności.
Kilka poziomów, na które warto zwrócić uwagę:
YL/YH – 2463,25 / 2476,00
Close – 2473,25
Istotne poziomy: 2477,50 – 2478,00
S1 (wsparcie) – 2461,25
R1 (opór) – 2480,50
Wszystkie dotychczasowe posty z tego cyklu znaleźć można na odrębnej stronie – Przed sesją.