Jeszcze kilka godzin temu wydawało mi się, że rynek zamierza w pełni wykorzystać ostatnie dni wakacji. Okazało się jednak, że inwestorzy zmuszeni zostali do reakcji, po tym jak doszło do kolejnej próby rakietowej ze strony Korei Północnej. W odróżnieniu od poprzednich przypadków, rynek zareagował dość szybko i stanowczo, sprowadzając ceną w dół o ponad 20 punktów. Sytuacja z całą pewnością nie została jeszcze opanowana i możemy spodziewać się kolejnych, niekontrolowanych korekt. Jak w takiej sytuacji powinno wyglądać odpowiednie przygotowanie do sesji?
Analiza techniczna
Analiza wykresu na niewiele się raczej dzisiaj zda. Prawdopodobnie rynkiem rządziły będą dzisiaj emocje, które są z reguły trudne do przewidzenia. Możemy oczywiście spodziewać się mniejszej lub większej reakcji ceny w okolicach kluczowych poziomów. Mimo wszystko jednak, odradzam dzisiaj grę tylko i wyłącznie w oparciu o analizę techniczną. Czytanie taśmy i arkusza będzie dzisiaj absolutnie kluczowe. Jedyną z rzeczy, na którą zwróciłbym uwagę to omawiany niejednokrotnie poziom 2415,50. Ewentualne jego przełamanie, w połączeniu z ogólnym napięciem na rynku, może skutkować dynamicznymi spadkami, o trudnym do określenia zasięgu.
Przebieg minionej sesji
Odkładając na chwilę nocne wydarzenia na dalszy plan, warto jest zwrócić uwagę na to, w jaki sposób rozegrane było wczorajsze otwarcie. Standardowo już, mieliśmy do czynienia z korektą zapoczątkowaną chwilę po pierwszym gongu sesji za oceanem. Tym razem jednak, rynek dał nam jasny sygnał do zajęcia krótkiej pozycji. Po pierwsze, tuż przed otwarciem rynek utrzymywany był w okolicach HOD, głównie za sprawą dużego zlecenia spoczywającego na bid. Zlecenie to zostało jednak bardzo szybko wycofane chwilę po godzinie 15:30. Efektem czego, było równie szybkie zejście ceny poniżej tego poziomu (2448,00). Co więcej, w momencie wycofania zlecenia z bidu, na asku pojawiło się zlecenie bliźniaczo do niego podobne. Biorąc pod uwagę późniejsze wydarzenia, mógł to być przykład lekko zmodyfikowanego flippingu. W pozostałej części sesji, mieliśmy do czynienia z wydarzeniami, do których zdążyliśmy już się przyzwyczaić na przestrzeni ostatnich kilku tygodni: respektowanie ograniczeń technicznych kreowanych w trakcie sesji.
Analiza market profile
Podobnie jak miało to miejsce w przypadku analizy technicznej, market profile również może się okazać mało użytecznym. Jak widzimy, zarówno HOD jak i LOD zbudowane jest obecnie na bazie IB, co z pewnością nie ułatwia nam dzisiejszej analizy. Rynki wciąż poszukują równowagi po nocnych wydarzeniach i ciężko jest jednoznacznie stwierdzić, gdzie odpowiednia równowaga zostanie dzisiaj odnaleziona. Warto jest mieć na uwadze fakt, że dzisiejszy dzień otworzył się luką. W przypadku uspokojenia napięcia na linii Pjongjang-Waszyngton możemy mieć do czynienia z próbami jej domknięcia (2436,25).
Podsumowanie
Dziś niesłychanie ciężko jest pokusić się o trafną analizę. Z całą pewnością musimy przygotować się dzisiaj na dzień o dużej zmienności. Otwarcie sesji londyńskiej było tego dobrym przykładem. W takim wypadku najważniejszą rzeczą, jakiej powinniśmy się dzisiaj wystrzegać, to gra pod prąd. Łapanie spadających noży, czy innego rodzaju gra pod odbicia, może być dzisiaj śmiertelną strategią dla naszego portfela. Uważna obserwacja taśmy i arkusza zleceń będzie dzisiaj absolutnie kluczowa. Podążanie za wolumenem wydaje się być najrozsądniejszą strategią na dzisiejszą sesję.
Plan na dzisiaj:
- z uwagi na nocne wydarzenia, moje nastawienie przed dzisiejszą sesją będzie pro-spadkowe;
- ciężko będzie dzisiaj szukać wsparć i oporów w oparciu o analizę techniczną, dlatego uwaga w całości poświęcona powinna być wydarzeniom w arkuszu;
- zapowiada się dzień o dużej zmienności, którą warto będzie wykorzystać podpinając się pod krótkoterminowe impulsy.
Kilka poziomów, na które warto zwrócić uwagę:
YL/YH – 2436,25 / 2449,25
Close – 2443,75
Istotne poziomy: 2415,50
S1 (wsparcie) – 2415,50
R1 (opór) – 2488,50
Wszystkie dotychczasowe posty z tego cyklu znaleźć można na odrębnej stronie – Przed sesją.